Inspiracje
Pewnego dnia postanowiłem, że kupię sobie perkusję elektroniczną zaopatrzoną w naciągi siatkowe. Miało być jak najciszej, dlatego siatkowe. Doszedłem do wniosku, że łatwiej mi będzie ćwiczyć mając instrument w każdej chwili pod ręką. Nie zawsze udaje się pojechać do sali. Czasami jest zajęta przez inny zespół czy ćwiczącego kolegę perkusistę. Jednak kiedy instrument stanął w pokoju i zacząłem na nim grać, szybko zorientowałem się, że chyba nie będzie tak różowo. O ile pady tomów, czy talerzy są ciche i nie powinny zakłócać spokoju sąsiadom, o tyle stopa powodowała, że tępe stukanie było słyszalne na klatce schodowej, a co najgorsze u sąsiadki piętro wyżej (mieszkam na parterze). Nastąpił moment konsternacji i rozpoczęło się gorączkowe szukanie rozwiązania problemu w internecie. Oto co znalazłem:
Te filmy zainspirowały mnie do wykonania podestu tłumiącego do perkusji elektronicznej. Kto jest zaskoczony? Ja byłem. Piłeczki tenisowe i dwa kawałki płyty drewnianej. Niebywałe, że ludzie takie podesty robią na świecie po to, by rozwiązać problem drgań przenoszonych w bloku mieszkalnym.